niedziela, 29 kwietnia 2012

Czego pies nie powinien jeść

Nie wszystko co jemy my jest również dobre dla naszych pupili. Poniżej opisane są krótko wybrane produkty, które szkodzą naszym psiakom, a czasem mogą być nawet śmiertelne.

Oddam psa w dobre ręce - mniejsze zło!!


Posiadanie psa w domu wiąże się nie tylko z radością z towarzystwa, lecz również z ogromną odpowiedzialnością, liczeniem się z potrzebami pupila, godzeniem się z wieloma wyrzeczeniami. Ważne jest, by w porę właściciel, nie sprostający wymaganiom zwierzęcia, zdecydował się oddać psa w dobre ręce.
Posiadanie pieska w domu wiąże się nie tylko z radością z towarzystwa, lecz również z ogromną odpowiedzialnością, liczeniem się z potrzebami pupila, godzeniem się z wieloma wyrzeczeniami. Codzienne wychodzenie na spacer, karmienie, opieka weterynaryjna, psoty mogą być powodem konfliktów, które czasami przeradzają się nawet w agresję, przemoc. Ważne jest, by w porę właściciel, nie sprostający wymaganiom zwierzęcia, zdecydował się oddać psa w dobre ręce. Powierzenie psów do adopcji z pewnością jest słuszniejszym wyborem od znęcania się, czy wyrzuceniem zwierzęcia za drzwi. W Internecie, prasie, telewizji zawsze można umieścić ogłoszenie: "Oddam psa", aby znaleźć czworonogowi lepszy dom. Mamy przy tym pewną kontrolę na jego losem. Jeżeli istnieje możliwość należy spróbować powierzyć pieski znajomym, rodzinie. Czasem potrzeba dłuższego czasu, by znaleźć chętną osobę, gotową przygarnąć naszego zwierzaka. 

Golden Retriever wiosną!




Wiosna pełną parą wkroczyła w me goldenkowe życie. I muszę przyznać, że to moja najulubieńsza pora roku.
91
Wiosna pełną parą wkroczyła w me goldenkowe życie. I muszę przyznać, że to moja najulubieńsza pora roku. Wszystko jest takie oświetlone (bo słoneczko mocno świeci) i zapachnione. Pachną kwiatki, pachną kałuże, inaczej pachnie tata jak wraca z pracy i mama po sprzątaniu, no i nawet pieski inaczej pachną. Chłonę wszystkie te różności z zaciekawieniem i zastanawiam się skąd to wszystko się bierze, bo jest bardzo dziwne, że z nastaniem wiosny zrobiło się tak zapachowo! A że jestem bardzo mądrym pieskiem, roztajemniczenie tej tajemnicy nie zajęło mi dużo czasu.

Ogon i jego funkcje


Z nieziemskim zachwytem obserwuję ostatnio mój zwis tylni, czyli odnogę ciała zwaną ogonem. Bogactwo jego życia, przywilejów i obowiązków jakie wykonuje, wprawia mnie w zdumienie, niezmiennie od kiedy odkryłam jego obecność (a było to bardzo dawno temu). 
Obserwacja tego wspaniałego tworu pozwoliła mi na odkrycie szeregu pełnionych przez niego funkcji, które to (te funkcje, bo mój ogon to już widzieliście) zamierzam Wam dzisiaj przedstawić. Najpierw jednak zaprezentuję Wam obiekt mych dzisiejszych rozważań, w pełnej krasie: